Kadr z filmu SchizofREMia
Tak jak zima zaskakuje drogowców, tak twórcy płatają figla komisji kwalifikacyjnej. Na początek przeprowadzili zmasowany atak na oddziały pocztowe ze zmyślnie zapakowanymi filmami. Po samych paczkach widać było, że filmowcy są bardzo przywiązani do swoich dzieł. Na to jednak byliśmy przygotowani. Doświadczenie zobowiązuje.
Harmonogram prac komisji był tak zaplanowany, że bylibyśmy w stanie obejrzeć dowolną liczbę filmów. Zgłoszono 101 pozycji o łącznym czasie projekcji 32 godziny. Zapoznanie się z każdym obrazem to najmniejszy problem. Wyzwanie to dokonać prawidłowego wyboru. Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że nie jest to takie proste zadanie jak mogłoby się to wydawać.
Po wstępnej selekcji zostało 51 filmów. Przekraczały znacznie przewidziany czas na projekcie konkursowe (7,5 godziny). W kolejnym kroku zrezygnowano z 10 pozycji co nie wszystkim było łatwo zaakceptować. Zostaliśmy przy liczbie 41 i zaczęły się schody. Wyeliminowanie jakiejkolwiek pozycji powodowało wszczęcie awantury. Kluczowym punktem spornym było określenie co definiuje film amatorski. Regulamin traktuje to dość luźno a nie wszyscy przyznają się do tego, że są adeptami szkół artystycznych (niestety nie zawsze internet był pomocny). Musieliśmy wrócić do podstawowego pytania po co jest festiwal. Postanowiliśmy, że Filmowe Zwierciadła powinny prezentować możliwie szerokie spektrum form wykorzystywanych przez amatorów. W filmach poszukiwaliśmy nowego spojrzenia a nie kalek kina profesjonalnego. W ten sposób na listę wybrańców wróciło kilka pozycji skreślonych na początku a kilku faworytów musiało zadowolić się pozycją rezerwową. Finalna lista jest wynikiem wielu dyskusji. Momentami mogło to przypominać bardziej targ niż przygotowania do wydarzenia kulturalnego. Szczęśliwie udało się ułożyć wartościowy zestaw. Nasz wybór zweryfikuje publiczność.
Słów kilka o samych filmach. Cieszy bardzo, że wielu twórców umie pozyskiwać na swoje produkcje fundusze unijne, samorządowe, miejskie i wiele innych. Niestety widać tendencję do usilnego dążenia do pełnego metrażu. Sugerujemy, aby organizować testowe pokazy wśród znajomych, w szkołach lub domach kultury, aby sprawdzić, które sceny wymagają przemontowania. Najważniejsze, że twórcy nie zawiedli, a zgłoszone filmy są na bardzo dobrym poziomie.
Gratulujemy wszystkim twórcom ich filmów. Żałujemy, że nie wszystkie możemy pokazać podczas festiwalu, ale postaramy się to nadrobić na pokazać pofestiwalowych.
Lista filmów zakwalifikowanych
Kadr z filmu Batman początki
